Click to listen highlighted text! Powered By GSpeech

II Hubertus w gminie Brudzew

26 październik 2016

W niedzielne przedpołudnie, 23 października br. w miejscowości Janiszew zebrali się pasjonaci i miłośnicy koni aby wspólnie zorganizować i uczestniczyć w „II Hubertusie” gminy Brudzew.

Na zakończenie sezonu jeździeckiego, na przełomie października i listopada, w stajniach, ośrodkach, klubach i stadninach, odbywają się popularne Hubertusy. Jeźdźcy uczestniczą w pogoni za lisem, a także w „Biegu św. Huberta”. Sam dzień św. Huberta przypada co prawda 3 listopada, ale z uwagi na niepewną, jesienną aurę, niektórzy decydują się świętować wcześniej. Tak też było w gminie Brudzew.

Pogoda początkowo nie była łaskawa. Pochmurne niebo oraz siąpiąca mżawka mogłyby niejednego zniechęcić, ale wszystkich uczestników imprezy rozgrzewały dobre humory, wspaniałe rumaki i wspólna przejażdżka trasą Janiszew-Krwony-Sacały-Koźmin.

Po dwugodzinnej przejażdżce po gminie i krótkim postoju w lesie sacalskim, wszyscy wrócili z powrotem do Janiszewa, gdzie czekała już na nich gorąca grochówka oraz karkówka.

Zaraz po ciepłym posiłku przyszedł czas na popularną wśród koniarzy zabawę pod nazwą „pogoń za lisem”. Zabawa ta polega na tym, że „lis”, którym jest najlepszy jeździec dosiadający najszybszego i najzwinniejszego konia, stara się uciec przed innymi. Zadaniem uczestniczących w bezkrwawym polowaniu jest dogonienie go i zerwanie mu z ramienia lisiej kity. Komu uda się ta sztuka, ten zostaje zwycięzcą i otrzymuje prawo wcielenie się w rolę lisa w roku następnym.

W ubiegłym roku konkurs ten wygrał Mateusz Głodny i to właśnie on z lisią kitą na ramieniu rozpoczął pogoń. Zerwać lisią kitę z ramienia Mateusza udało się Kazimierzowi Sobczakowi i to on będzie lisem w przyszłym roku.

Kolejnym konkursem był wyścig konny na 150 m. Konkurs ten również wygrał Kazimierz Sobczak, drugie miejsce zajął Włodzimierz Bujała a trzecie miejsce przypadło Przemysławowi Darulowi. Ostatnią konkurencją podczas tegorocznego Hubertusa był wyścig zaprzęgów konnych. Klasyfikacja miejsc po zakończeniu zabawy wyglądała następująco: I miejsce – Andrzej Głody, II miejsce – Rafał Mielcarek a III miejsce – Jerzy Walczak.

Nikt nie opuścił Hubertusa bez pamiątek. Organizatorzy zapewnili nagrody dla zwycięzców konkursów oraz drobne upominki dla każdego uczestnika imprezy.

Nad bezpieczeństwem koni czuwał lekarz weterynarii – Michał Kasprowicz, który ufundował dla uczestników imprezy napoje.

Polecamy

Click to listen highlighted text! Powered By GSpeech